Nie każdego stać na pełne przepychu winko za paręset PLN, nie prawie każdy z nas również uwielbia takie trunki. Poniektórzy zaś chcą sami przygotować swoje winko ażeby następnie z satysfakcją przekazać je gościom. W początkowej fazie z kolei opłaciłoby się wyposażyć się w najpotrzebniejsze rzeczy. Najistotniejsze jest rzecz jasna naczynie do fermentacji. Jeśli ktoś rozpoczyna przygodę z domowym winem, najwłaściwiej namyślić się na naczynie o niewielkiej pojemności. A i, nie godzi się na wstępie przygotowywać znacznej ilości wina z prostej przyczyny. Jeśli coś nie wyjdzie, to do zlewu powędruje mniej zepsutego wina. Na sam początek 5-10 litrowy szklany gąsiorek powinien wystarczyć. Równie istotny okazuje się ponadto korek. Do szklanego naczynia najtańszym wyjściem będzie korek gumowy. Nie mamy sposobność zapominać, iż korek nie jest za ogromny, dlatego iż mieści się w szyjce. Unikajmy również zbyt małych korków, jako że będziemy posiadali komplikacje z jego wyjęciem. Następnym ogniwem są rurki. Najwłaściwiej włożyć pieniądze w rurki plastikowe. Są co racja nieco bardziej kosztowne, jednak znacznie trwalsze i bezpieczniejsze. Wąż do zlewania wina z nad osadu to kolejny istotny detal umeblowania domowego winiarza. Wąż jest dostępny w dwóch wariantach, mianowicie z pompką czy bezWarto zatroszczyć się też o jego długość, ponieważ zlewanie większej ilości wina krótkim wężykiem może być męczące. Gdyż już skompletujemy najistotniejsze dodatki trzeba pomyśleć o tym, w czym będziemy trzymać przyszykowane winko. Najlepsze są bezdyskusyjnie butelki, które mamy sposobność kawa na ławę zbierać np przy okazji każdej imprezy towarzyskiej. Mamy szansę i zdobyć czyściuteńkie butelki czy dogadać się z pracownikiem skupu buteleczek. Najprostszym instrumentem jest pomimo to zakup zgrzewki nowych buteleczek, które wyszukamy nieomalże w każdziutkim sklepiku winiarskim. Opłaciłoby się nadto doliczyć koszt nabycia korkownicy czy plastikowych korków. Poniektórzy uważają, iż winko mamy sposobność zrobić wprawdzie ze wszystkiego. To niezbicie błąd, ponieważ do wyrobu wina nie są w stanie wręcz być przeznaczane byle które owoce i wytłoki. Najlepsze winko mamy sposobność zrobić ze świeżo zebranych i zdrowych owoców. Nieprzyjemny smaczek wyczuwalny w winie może być spowodowany niewłaściwym przechowywaniem owoców czy pleśnią, a takich owoców godzi się bezwzględnie unikać. Dobre i świeże owoce przełożą się na klasę wina, wszak na tym nam zależy podczas przygotowywania wina.